Program do gry w pokera, wykorzystujący teorię gier, wygrywa z programami, których działanie opiera się na ludzkim doświadczeniu - informuje serwis "EurekAlert".
Poker to gra jeszcze trudniejsza do "skomputeryzowania" niż
szachy. Trzeba podejmować decyzje oparte na niekompletnych danych, a liczba możliwych kombinacji wynosi około miliarda miliardów. Nie pozwala to nawet najszybszemu komputerowi na obliczenie ich wszystkich w rozsądnym czasie.
Dlatego właśnie poker jest odpowiednią grą do testowania
sztucznej inteligencji. Niepewność i niedostateczne informacje są
podobne, jak w realnym życiu. Wypracowane w pokerze algorytmy mogą znaleźć zastosowanie na przykład w handlu elektronicznym.
Profesor Tuomas Sandholm z Carnegie Mellon University jest
właśnie specjalistą w dziedzinie handlu elektronicznego. Dzięki
jego algorytmom, wielkie firmy zaoszczędziły miliardy dolarów.
Wraz ze swoim uczniem Andrew Gilpinem, Sandholm opracował
program komputerowy GS2. Wygrywa on z dostępnymi na rynku
programami pokerowymi, korzystającymi z doświadczeń czołowych graczy. Dzieląc możliwe rozdania na 2465 grup, udało się uprościć ich analizę na tyle, by dała się przeprowadzić w rozsądnym czasie
GS2 ma wziąć udział w Pierwszym Turnieju Pokera Komputerowego podczas planowanej konferencji na temat sztucznej inteligencji w Bostonie.(PAP)